.

.

środa, 30 kwietnia 2014

2. Noc u Mnie

-Nie dzięki nie chcę- Ale on mnie juz ciągną do auta. Krzyczałam żeby mnie puścił ale nie reagował więc sie poddałam i wsiadłam do auta. 
-Jaki adres?- Zapytał mnie mój "uprowadziciel" 
- (jakiś tam adres podaje xD) - Odpowiedziałam 
- Ok-
Teraz jechaliśmy w ciszy. Aż wreszcie dojechaliśmy.
-Em.... Dzięki ....- Powiedziałam 
-Nie ma sprawy- Odpowiedział 
-..... Chcesz wejśc?- Zapytałam z niechęcią 
- Czekałem aż sie zapytasz - Odpowiedział odrazu
Weszliśmy do środka 
-Usiądź i czuj się jak u siebie w domu- Powiedziałam- A ja pójdę sie przebrac- Odpowiedziałam i poszłam na górę i przebrałam się w to: 
Zeszłam na duł .
- Nie wiedziałem, że masz chłopaka.- Powiedział Harry
- Bo go nie mam- Powiedziałam ze smutkiem
- To kogo całujesz na zdjęciach?- Zapytał H.
- Owszem on Był moim chłopakiem ale nim nie jest- Wyrwałam mu zdjęcia- Zerwaliśmy... Zapomniałam to wyrzucic ...
- A co sie stało? No wiesz, że nie jesteście razem?
- Wykorzystał mnie, zabawił się mną. Dlatego tak zareagowałam na wrzucenie mnie do basenu. Nie to, że boję się wody. Boje sie jezior ;/ on to wiedział i zabawił się dlatego nawet teraz jestem przewrażliwiona na baseny- Powiedziałam z płaczem. Trudno mi było mówic do osoby którą poznałam zaledwie pare godzin temu.
-Ktoś kto tak się zachowuje nie zasługuje na miłośc- Oświadczył Hazz 

Sorry że krótkie nie mam weny no to 1 kom i pisze dalej <3 

1 komentarz: